dzisiaj: 28, wczoraj: 27
ogółem: 387 361
statystyki szczegółowe
|
Takiego wyniku i takiej postawy Unii Polska Cerekiew nie spodziewał się chyba nikt.Po jednostronnym
meczu przegraliśmy z liderem tabeli,aż 10-0.Tak wysoko nie przegraliśmy od dawna.
Czarna sobota dla Unii - praca,kontuzuje,problemy rodzinne i obowiązki uniemożliwiły większości
zawodnikom wyjazd na mecz do Opola,ale to nie może być usprawiedliwieniem takiej postawy.
Co ciekawe goła jedenastka udała sie na ten mecz,a w niej zagościł nowy nabytek Unii
Paweł Wciseł,jednak to nie pozwoliło na osiągnięcie pozytywnego rezultatu.
Z informacji jakie otrzymałem,Skaut zebrał się w komplecie i miał do dyspozycji 17 piłkarzy.
Mecz miał 2 połowy - Pierwsza część w podstawowym składzie gospodarzy (7-0) w tym pięć
bramek zdobył Józef Żemańczyk.
W drugiej połowie miejscowi wystawili zmienników - Ci dołożyli jeszcze trzy gole i było wszystko jasne.
Unia nie miała dzisiaj nic do powiedzenia,Na uwagę zasługuje fakt,że przy wyniku 1-0 sędzia błędnie uznał
bramkę zdobytą dla Skauta - Po interwencji gospodarzy arbiter zmienił zdanie.
Musimy jednak zapomnieć o tym,że w ogóle rozegraliśmy dzisiaj mecz,o ile meczem w wykonaniu Unii można to nazwać
Życzę kontuzjowanym graczom Unii szybkiego powrotu do zdrowia,pogodzenia pracy z rozgrywaniem meczy.
Drużynie z Opola dziękujemy za miłe przyjęcie i gościnnę - ale nie za srogie lanie.
PS: W najbliższej kolejce zagramy z Prószkowem - Info niebawem.
SKAUT 10-0 UNIA
:(